Doczekaliśmy się pierwszego zwycięstwa na wiosnę. W niedzielę pojechaliśmy do Milanówka, by zmierzyć się z tamtejszym Milanem. Nie łatwo było nam trafić na stadion, ale dzięki bardzo miłym mieszkańcom na czas dotarliśmy na miejsce i spokojnie mogliśmy przygotować się do meczu.
Sezon: 2008 - 2009 Liga: Młodziki 96' gr. III Kolejka: 13 |
|
2009-05-10, Milanówek
Niedziela godz. 13:30
Milan Milanówek - KS Ożarowianka
0 : 4 (0 : 1) Widzów: Około 10 Pogoda: Pochmurno
|
|
Bramki KS Ożarowianka : 15' Daniel Umański (asysta Filip Dziczek), 42' Sebastian Hejduk (asysta Daniel Umański), 50' Sebastian Hejduk (asysta Brtłomiej Olszewski), 54' Daniel Umański (asysta Maciek Smoliński) Zmiany KS Ożarowianka : 36' Mateusz Pachulski Michał Kieroński, 40' Filip Dziczek Maciek Gasiński |
Skład KS Ożarowianka : 1 Paweł Feliciak (K), 13 Rafał Żywica, 8 Damian Grudniewski, 4 Michał Gołębiowski, 16 Brtłomiej Olszewski, 9 Mateusz Pachulski, 11 Maciek Smoliński, 14 Dominik Kajak, 17 Filip Dziczek, 10 Sebastian Hejduk, 7 Daniel Umański Rezerwowi: 15 Maciek Gasiński, 6 Michał Kieroński |
Zobacz:
WYNIKI 13 KOLEJKI
TABELE LIGI
|
Pierwsza połowa meczu przebiegała w bardzo powolnym tempie, zawodnicy obu drużyn poruszali się jak przysłowiowe muchy w smole. Jedyną atrakcją była bramka Daniela Umańskiego, który po podaniu Filipa Dziczka dał nam prowadzenie w spotkaniu. W drugiej części wykazaliśmy się większą determinacją i po dwunastu minutach po raz drugi pokonaliśmy bramkarza gospodarzy, tym razem na listę strzelców wpisał się Sebastian Hejduk, który tak jak to miało miejsce w meczu z Płochocienem strzela gola z głowy, po dośrodkowaniu Daniela Umańskiego. Ta bramka zdecydowanie wpłynęła na nasze morale i postawę. Znacznie odważniej zaczęliśmy atakować bramkę rywali. W 50 minucie podanie Bartka Olszewskiego na gola zamienia ponownie Sebastian Hejduk. W 54 minucie po bardzo ładnym strzale Daniela Umańskiego piłka znów wpada do siatki, tym razem podawał Maciek Smoliński. Milan na boisku nie błyszczał, ale sytuacji na strzelenie bramki mu nie brakowało. Jednak tego dnia dobrze dysponowany był nasz bramkarz Paweł FELICIAK. Paweł juz nie po raz pierwszy pokazał, że stać go na bardzo wiele. Do tego w tym meczu zachował czyste konto, co zawsze jest chlubą dla bramkarza.
Wygrana cieszy, ale czy możemy być zadowoleni z naszej gry? Lepiej zaprezentowaliśmy się w poprzednich trzech spotkaniach, ale przegraliśmy. Słabo dysponowana drużyna Milanu nie postawiła nam wysoko poprzeczki, spotkanie upłynęło spokojnie, ale dzięki temu łatwiej było zauważyć popełniane przez nas błędy, które na tym etapie nie powinny nam się przytrafiać. Przed nami jeszcze dużo ciężkiej pracy. Miejmy nadzieje, że wytrwale i systematycznie będziemy dążyć do naszego celu.
|