Remis na ciężkim terenie |
PIŁKA NOŻNA - Seniorzy | ||||||||||||||||
Nasza drużyna dnia 14.08.2013 o godz. 17.30 rozegrała pierwszy mecz wyjazdowy w Józefowie. Mecz zakońćzył się wynikiem remisowym.
W porównaniu do pierwszej kolejki, w tym spotkaniu nastąpiła tylko jedna zmiana. W miejsce Bartłomieja Pomarańskiego zagrał Michał Ignaciuk, co skutkowało przesunięciem Bartosza Pieca na bok obronny a w środku zagrał „ Mara ”. Pozostała część składu bez zmian. Podobnie jak w meczu z Orłem Wierzbicą, nasi zawodnicy chcieli jak najszybciej strzelić bramkę i ta sztuka tym razem się udała bo już w 6 minucie gry bramkę zdobył Paweł Milankiewicz, po rzucie rożnym zespołu z Józefowa i po perfekcyjnej kontrze, gdzie piłka krążyła jak po sznurku: Rafał Kalbarczyk, Paweł Milankiewicz, Bartosz Kwiatkowski, Rafał Kalbarczyk, Paweł Milankiewicz. 2 minuty wcześniej w dobrej sytuacji znalazł się Bartosz Kwiatkowski do spółki z Pawłem Jabłońskim, ale w tym przypadku zabrakło precyzji. Po bramce nasza drużyna oddała inicjatywę zespołowi gospodarzy, co owocowało dużą ilością strzałów Józefovi, niestety jedna z takich sytuacji doprowadziła do starty bramki przez nasz zespół. W 44 minucie niepotrzebny faul w okolicach 40 m, na środku boiska naszego obrońcy, zaowocował kolejnym groźnym stałym fragmentem gry. Dogranie wysokiej piłki w pole karne, nieporozumienie zawodników z bramkarzem i jeden z zawodników gospodarzy zdobył w łatwy sposób bramkę. W tej części gry mieliśmy jeszcze jedną doskonałą sytuację, w 26 minucie Paweł Milankiewicz nie zachował się jak typowy snajper. Po kolejnej dobrze rozegranej kontrze, zamiast uderzać na bramkę gospodarzy w czystej sytuacji, próbował dograć do Macieja Soroki, niestety to podanie przechwycił jeden z obrońców. Druga połowa rozpoczęła się od groźnej sytuacji dla gospodarzy, sprokurowanej przez jednego z naszych obrońców. Po dośrodkowaniu z prawej strony pola karnego nieczysto w piłkę trafia nasz obrońca i w dobrej sytuacji znalazł się napastnik z Józefowa. Prawdopodobnie mógł się takiej sytuacji nie spodziewać ponieważ jego strzał był lekki i prosto w naszego bramkarza. Po tej sytuacji Paweł Jabłoński oddał groźny strzał po długim rogu, minimalnie niecelnie. Po tych dwóch sytuacjach przewagę optyczną mieli zawodnicy z Józefowa, z której nic nie wynikało, ponieważ nasza drużyna dobrze ustawiała się. W tym czasie gry miały miejsce dwie podobne sytuacje, najpierw po rzucie wolnym z okoli 35 metra, Maciej Soroka dobrze uderzał na bramkę gospodarzy, ten strzał sprawił spore problemy bramkarzowi, ponieważ wypluł on piłkę przed siebie, niestety nie było w polu karnym żadnego z naszych zawodników aby dobić ten strzał. Podobne zdarzenie miało miejsce po drugiej stronie boiska tylko tym razem jeden z zawodników Józefovi oddał groźny podczas rozgrywania akcji. 76 minucie gry zespół gospodarzy miał najlepszą sytuację w drugiej połowie, z lewej strony pola karnego jeden z zawodników poradził sobie z naszym obrońcami i z linii końcowej bosaka dograł na 7 metra. Na nasze szczęście piłka po uderzeniu minęła minimalnie naszą bramkę. Po 4 minutach z kolei to my mieliśmy najgroźniejszą sytuację w tej części gry. Paweł Jabłoński miał znakomitą sytuację, oddał mocny strzał po krótki rogu bramki, niestety piłka trafiła w boczną siatkę. Na pewno mógł w tej sytuacji zachować się dużo lepiej. Do końca spotkania drużyna gospodarzy cały czas próbowała za wszelką cenę zdobyć bramkę, ale nie mogli sforsować nasze obronny. Całe spotkanie kończyliśmy grając z przewagą jednego zawodnika. W 88 minucie gry drugą żółtą kartką został ukarany jeden z obrońców Józefovi. W 93 minucie Maciej Soroka z rzutu wolnego uderzył obok spojenia bramki gospodarzy. Po tej sytuacji sędzia zakończył spotkanie. Remis wywieziony z ciężkiego terenu można uznać za dobry rezultat. Przewagę optyczną na pewno mieli zawodnicy gospodarzy, ale z tego nic nie wynikało, natomiast nasza drużyna po zdobytej bramce bardziej się cofnęła i liczyła na kontry, które były bardzo groźne w naszym wykonaniu. Widać jeszcze było brak świeżości u naszych zawodników, miejmy nadzieję że już w najbliższym spotkaniu będzie pierwsze zwycięstwo naszej drużyny. W sobotę przyjeżdża do Ożarowa Maz. drużyna Energii Kozienice, która wygrała ostatnie spotkanie 5 – 1 z zespołem z Radości. Mecz zostanie rozegrany o godz. 17. |