Zwycięstwo U-12
Ożarowianka – Mazovia Grodzisk 3:0
W ostatnią sobotę rozegrany został mecz przedostatniej kolejki Ligi Młodzików U-12 pomiędzy Ożarowianką i Mazovią Grodzisk. Zdecydowanym faworytem meczu były… dziewczynki z  Mazovii, mające na swoim koncie zwycięstwa w lidze nad drużynami m.in. Pogoni Grodzisk 3:2 , Tarczynem 4:0, Turem Jaktorów czy chociażby remis ze Zniczem Pruszków. Dodatkowym atutem drużyny Mazovii był wiek, ponieważ przepisy PZPN dopuszczają w każdej kategorii wiekowej udział dziewczynek o 2 lata starszych od  chłopców(ma to na celu wyrównać szanse rywalizujących drużyn).

Mecz zaczął się pod dyktando naszej drużyny, a indywidualna akcja Aleksandra Gąsiorowskiego  zakończyła się bramką. Trzeba przyznać że Olek zachował wyjątkowy spokój pod  bramką rywalek i ze stoickim spokojem posłał piłkę do bramki. Była to pierwsza  bramka naszego młodego pomocnika w rozrywkach ligowych, który dołączył do  drużyny zaledwie miesiąc temu. Brawo Olek! Mazovia rzuciła się do ataku  jednak grający na nowej dla siebie pozycji
jako środkowy obrońca Piotr  Wiśniewski był dla rywalek nie do przejścia.Gdy rywalki jeszcze nie  otrząsnęły się ze straconego gola w pole  karne Mazovii wpadł rozpędzony Kacper  Bujnik gdy składał się już do strzału został sfaulowany przez zawodniczkę grającą w obronie. Decyzja sędziego mogła być tylko jedna RZUT KARNY! Do  rzutu karnego widząc aktualną dyspozycję dnia Trener wyznaczył Olka  Gąsiorowskiego! A ten strzelił tak   jak powinno wykonywać się rzuty karne czyli  mocno po ziemi w dolny róg   bramki i wynik brzmiał 2:0! Z takim prowadzeniem   
Ożarowianka zeszła   na przerwę. Po zmianie stron coraz  groźniej zaczęły atakować zawodniczki   Mazovii jednak raz po raz groźne strzały  bronił Maciek   Malinowski-Hryciuk.  Obraz gry nie ulegał poprawie. Nie poprawiły 
go   również zmiany dokonane  przez Trenera. Z każdą minutą Mazovia coraz bardziej  nacierała i można  powiedzieć że po pewnym czasie całkowicie zdominowała  Ożarowiankę, która w  tej części meczu ograniczała się tylko do obrony. Jednak  pewna gra Piotrka  Wiśniewskiego wprowadziła dużo spokoju „z tyłu” oraz  fenomenalne  tego dnia interwencję i dwa ostrzelane słupki oraz jedna poprzeczka   pomogły Maćkowi Malinowskiemu-Hrycuikowi zachować czyste konto. Na 5 minut   przed końcem po jednej z kontr składną akcją popisał się duet Kacper Bujnik  i  Olek   
Gąsiąrowski. Wynik brzmiał 3:0!Olek Gąsiorowski strzelając  trzeciego gola ustrzeli pierwszy raz w historii drużyny
 U-12 tzw Hattrick.  Brawo Olek!  Oby tak dalej.Cieszy fakt że drużyna znalazła wreszcie środkowego obrońcę z  prawdziwego zdarzenia, co w połączeniu z dobrym bramkarzem  i strzelcem goli  przyniosło wreszcie zwycięstwo i to ze zdecydowanie silniejszym rywalem. BRAWO CHŁOPCY!