Kolejnym przeciwnikiem II drużyny Ożarowianki była ostatnia drużyna w tabeli Legion Pruszków. Mecz odbywał się na sztucznej nawierzchni co wpłynęło na jakość gry. Początek meczu to bardzo szybko zdobyta bramka już 7 minucie najlepszy snajper Ożarowianki Pech Mateusz znalazł się sam na sam z bramkarzem i zdobył swoją 6 bramkę w szóstym meczu. Kolejne upływające minuty to ataki Ożarowianki , która stwarzała sobie doskonałe sytuacje do podwyższenia wyniku niestety najpierw Pech Mateusz a następnie Łupiński Piotr w pojedynku z bramkarzem przegrywali. Goście sporadycznie atakowali w pierwszej połowie tylko raz poważnie zagrozili bramce Michała Toruszewskiego, co było bardziej wynikiem błędu obrońcy (zagranie do przeciwnika)  jak akcją gospodarzy. W pierwszej połowie wynik już nie uległ zmianie.
Druga połowa to chimeryczne ataki gospodarzy i kontra gości w 55 minucie Stefaniak Grzegorz po doskonałym podaniu Kwiatkowskiego Dominika (Breja)i pięknym płaskim strzale w długi róg podwyższa wynik na 2:0. Utrata bramki wyzwoliła nowe siły w gospodarzach i z jeszcze większą furią rzucili się do ataku odkrywając Swoje tyły niestety skuteczność gości pozostawia bardzo dużo do życzenia i doskonałej sytuacji sam na sam nie wykorzystał Pech Mateusz. Jedyna bramka dla gospodarzy padła w 90 minucie po rzucie karnym, który był konsekwencją obrony piłki ręką nieuchronnie zmierzającej do  bramki przez Stefaniaka Grzegorza.